Spotkanie z naszym sędziwym Gościem (w tych dniach właśnie skończył 85 lat) okazało się pożyteczne dla obydwu stron. Pan Gerhard spacerując wokół dworu i zaglądając do jego środka, powspominał sobie chłopięce czasy i jako zapalony fotografik wykonał wiele współczesnych fotografii. My natomiast dowiedzieliśmy się kilku szczegółów, co działo się z dworem w tamtych latach.
Owocem tej niecodziennej wizyty jest również wzbogacenie mojej biblioteki książką "Anioł z trąbką" wspaniałomyślnie podarowaną mi przez Autora.